23-latka myślała, że jest w ciąży bliźniaczej. Prawda wyszła na jaw przy kolejnym USG
Alexandra Kinova i jej narzeczony Antonio pochodzą z Czech. Oboje mieli po 23 lata, kiedy dowiedzieli się, że za kilka miesięcy po raz kolejny zostaną rodzicami. Choć ich życie wywróciło się do góry nogami na wiadomość o następnym dziecku, oboje byli z tego powodu szczęśliwi. Nie spodziewali się jednak, że na świat ma przyjść nie jedno maleństwo, lecz dwójka…
Brzuch kobiety rósł w zastraszającym tempie, dlatego przyjęli tę informacje bez większego zaskoczenia. Para od zawsze marzyła o trójce dzieci, a ich marzenie właśnie miało się spełnić. Czy, aby na pewno?
Zadowoleni przyszli rodzice już zaczynali szykować neutralne rzeczy dla bliźniąt, gdy na kolejnej wizycie na jaw wyszło, że to nie jest jednak ciąża bliźniacza. Otóż USG wskazywało coś zupełnie innego.
Kiedy lekarz prowadzący robił badanie USG, wstrzymał oddech!
Jego oczom ukazało się nie dwoje, nie troje czy nawet nie czworo dzieciaczków… Było ich aż pięcioro! Kiedy odwrócił monitor, aby mama mogła wszystko dokładnie zobaczyć i zaczął wyliczać jej kolejne, malutkie ciałka, kobieta dosłownie się popłakała!
Kiedy informacja dotarła do Alexandry, cieszyła się przez łzy. Z jednej strony była szczęśliwa, jak nigdy wcześniej, a z drugiej bała się, że nie poradzi sobie ze wszystkimi dziećmi.
Ze względu na ułożenie maluchów, lekarzom trudno było określić płeć dwójki dzieci, ale rodzicom to nie przeszkadzało. Liczyło się dla nich tylko i wyłącznie zdrowie maleństw.