Kawał: Pewien facet miał wyjechać w delegację, ale nie był pewien co do wierności swojej żony
Pewien facet miał wyjechać w delegację, ale nie był pewien co do wierności swojej żony.
Zawołał więc sąsiada i poprosił, by ten, za każdym razem,
gdy żona go zdradzi, wyrywał jedną sztachetę z płotu.
Wraca facet do domu po tygodniu i z wielkim zadowoleniem widzi, że płot jest taki, jakiego go zostawił, calutki i nietknięty.
Poszedł do sklepu, kupił wino, przygotował romantyczną kolację i czeka na żonę.